Niestety smog w dalszym ciągu nie odpuszcza, a ludziom zaleca się ograniczanie przebywania na zewnątrz. Wśród nas są jednak istoty, dla których zanieczyszczone powietrze również jest niebezpieczne, ale mało się o tym mówi. Tymi stworzeniami są nasi czworonożni przyjaciele, którzy również wdychają smog m.in. wychodząc z Wami na spacerki po parku. Oczywiście nie mam na myśli, aby w ogóle nie wychodzić na dwór z psem, ale zaraz do tego przejdziemy. Na początek powiem Was, które czworonogi są szczególnie narażone na szkodliwe działanie smogu.
Szczególną uwagę trzeba zwrócić na psy:
- stale mieszkające w strefie smogu
- starsze
- otyłe
- ras małych i średnich
- cierpiące już na problemy oddechowe np. przewlekłe zapalenie oskrzeli lub zespół oddechowy psów krótkoczaszkowych
Jakie są pierwsze objawy zatrucia smogiem?
Oznaki, które powinny nas niepokoić to kaszel lub odkrztuszanie, które często jest mylone z odruchem wymiotnym i zwykle lekceważone. Naszą uwagę powinna też zwrócić zmniejszona energia, wyciek z nosa lub uszu, a także osowiałość.
No i najważniejsze, czyli jak ustrzec naszego psa przed negatywnym działaniem smogu?
Najlepiej ograniczyć spacery w dniu kiedy smog jest największy, ale mimo to nie zapomnijmy o aktywności! Pobawmy się z naszym psem w domu. Możemy choćby nauczyć go kilku sztuczek lub porzucać mu zabawki, aby mógł sobie trochę pobiegać. Jednak jeżeli wolicie aktywność na zewnątrz to wybierajcie tereny, w których smog jest mniejszy. Nie zapomnijmy o obserwowaniu zachowań naszego czworonoga i w razie potrzeby zgłośmy się do weterynarza. Można też robić psu inhalacje, aby złagodzić podrażnione śluzówki (wystarczy zamknąć się z psem w łazience, kiedy bierzemy gorącą kąpiel).
Mam nadzieję, ze te porady Wam się przydadzą i będziecie bardziej zwracać uwagę na zdrowie Waszego psa. Pozdrawiam! :)